środa, 23 maja 2012

Ciemność?

Mrugnięcie oka, kolejny dzień
Jakby pochłonęła nas noc
Cisza w naszych głowach
Zadaje cios, aż braknie tchu

Czy gdybyś mógł wybrać
Szedłbyś tą samą drogą?
Zgodziłbyś się na każdy bolesny cios
Który sprawił, że jesteś kim jesteś.

Jak na prawdę odróżnić dobrą drogę od złej?
Przecież w każdej bajce musi być morał
Wiele osób się poddało
I wywiesiło białą flagę

Z każdej ciemności wychodzisz na światło
Prędzej czy później
Świeże rany zmieniają się w blizny
Szybciej niż myślisz

W tym jest jakaś zwycięska siła
Bo wytrwaliśmy do końca
Nikt nie będzie perfekcyjny
Ale trwajmy do końca.

3 komentarze:

  1. Chiaroscuro. JesteśMY w tej samej drużynie. Przychodzę wtedy kiedy mogę przyjść. P.S. Ja nie produkuję się na Kwejku (chyba komuś zależy na tym, aby NAS ośmieszyć).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale o co do jasnej cholery Ci chodzi? Mam już dość Twoich dziwnych, schizofrenicznych komentarzy. Jeśli, nie zamierzasz pisać z sensem, czy to tu, na fotoblogu, czy gdziekolwiek indziej - nie pisz wcale. Po prostu się ode mnie odczep.

      Usuń
  2. Kasia to jest fajna laska,
    Wstawia wiersze na blogaska.
    Co napisze to pokaże,
    W dupę ja Jej teraz włażę.
    :D

    OdpowiedzUsuń