środa, 27 kwietnia 2011

'Ostatnie.'

To co jest - zaraz odejdzie
W sercu mam burzę - jesteś w jej centrum
Deszcz gasi ogień - który rozpaliłeś
Ostatnim pocałunkiem

Krzyczę, rzucam, płonę
Tęsknię...
Gdy słyszę choć wzmiankę o tobie
Szkło rozsypuje się po podłodze
Spłonę od środka
I niech to nie ma końca

Upadłam, ale mam siłę by wstać
Kogo obchodzi, że nie zapomnę?
Miłość zostaje we mnie
Jak wyryte w drzewie serce
'Love forever'

Nie potrafię powiedzieć 'do widzenia'
Bo słowa są zbyt pięknym kłamstwem.

1 komentarz: