wtorek, 11 maja 2010

...

Czasem jest nam cholernie ciężko zrozumieć.
Zrozumieć ból i cierpienie innych.
Postarać się wczuć w ich sytuację.
Postarać się chociaż odrobinę zrozumieć.
Dlaczego zrobili tak a nie inaczej.
Nawet, jeżeli bardzo kochamy nie potrafimy wybaczyć.
Tu nasuwa mi się pytanie...
Dlaczego nie potrafimy wybaczać?
Wybaczenie powinno być nieodłączną częścią naszego życia,
a jednak tak trudno nam to przychodzi...
Wybaczenie, powinno być dla nas formą miłości do przyjaciół, rodziny czy bliźnich.
Jednak nie potrafimy tego pojąć.
Zranić, okej.
Ale wybaczyć, wątpliwe.


I nadeszła jedna z tak nielicznych chwil, kiedy piszę "na żywioł" bez wcześniejszego pisania tego na kartce, czy w wordzie. Po prostu poczułam potrzebę napisania tego od razu na blogspocie.

Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz