Miłość nie jest jak komedia romantyczna
Łapie nas jak wirus - zupełnie znienacka.
Nie opanujesz jej, jest jak ogień - rozpala.
Możesz próbować łagodzić jej płomień na deszczu
Ale serce i tak wie.
Gdy mówię "M", myślę wciąż
że to najłatwiejsza rzecz.
Aż w końcu jest to "Ć"
i mam całkowicie dość...
uważam, że najlepszą jestem z nich
Choć jedną tylko zrobiłam rzecz
Pokochałam cię...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz