Pęknięcia, rosnące z czasem
Jak sądzisz? Ile jeszcze jestem w stanie znieść?
Z każdą chwilą coraz bliżej by zrezygnować
Wszystko się zmienia, więc czemu nie my?
No śmiało, powiedz, że to ostatni raz
Ostatnie spojrzenie, pokaż jak silny jesteś
Spróbuj, jeśli się odwrócisz, znikniemy.
Udowodnij, że potrafisz.
Nie rozpłaczę się, możesz już odejść
To mnie nie rozerwie, nie będę cierpieć
Nie baliśmy się marzyć, i nie to nas zniszczyło
Udowodnij, jaki jesteś silny
Beze mnie.
Jak sądzisz? Ile jeszcze jestem w stanie znieść?
Z każdą chwilą coraz bliżej by zrezygnować
Wszystko się zmienia, więc czemu nie my?
No śmiało, powiedz, że to ostatni raz
Ostatnie spojrzenie, pokaż jak silny jesteś
Spróbuj, jeśli się odwrócisz, znikniemy.
Udowodnij, że potrafisz.
Nie rozpłaczę się, możesz już odejść
To mnie nie rozerwie, nie będę cierpieć
Nie baliśmy się marzyć, i nie to nas zniszczyło
Udowodnij, jaki jesteś silny
Beze mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz