Nie żałuję żadnej chwili
Bez problemu wstaję rano.
Cieszę się z promieni dni
Choć telefon ciągle milczy
Nie przejmuję się
Nauczyłam się z tym żyć.
Słowa już nie ranią
Łzy przestały lecieć.
Odpłynąłeś w zapomnienie.
Być może kiedyś
Los ponownie zaskoczy nas,
jednak do tego czasu
chcę w normalności trwać.
Porwać się przygodzie?
Nie teraz, to nie dla mnie.
Porzucam to na jakiś czas
dla zwykłej szarości dnia.
Bo tylko tak, mogę bez bólu iść
I nie cofać się do tego co już było.
Bez problemu wstaję rano.
Cieszę się z promieni dni
Choć telefon ciągle milczy
Nie przejmuję się
Nauczyłam się z tym żyć.
Słowa już nie ranią
Łzy przestały lecieć.
Odpłynąłeś w zapomnienie.
Być może kiedyś
Los ponownie zaskoczy nas,
jednak do tego czasu
chcę w normalności trwać.
Porwać się przygodzie?
Nie teraz, to nie dla mnie.
Porzucam to na jakiś czas
dla zwykłej szarości dnia.
Bo tylko tak, mogę bez bólu iść
I nie cofać się do tego co już było.
to trzeba to czytanie nadrobić:D
OdpowiedzUsuń