Nie staraj się zrozumieć moich myśli
Moje słowa prowadzą do burzy
Ale jestem pewna, że w tłumie
I tak usłyszysz mój głos
Łamiesz mnie na pół
Gdy kolejny raz odchodzisz
I droga znów jest pusta
Ale jest jeden powód
By znów pojawiło się światło
Otwieram oczy i znów zamykam
Dom jest tak daleko
W sercu trzymam wspomnienia
I nie chcę zmienić ich w dym zapomnienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz