Wsłuchując się w szum wiatru,
wciąż oczekując Twojego powrotu.
Ten okropny dźwięk przemijania
rozbrzmiewa ze wszech stron.
Chciałabym ukryć się w Twoich ramionach,
znów poczuć ciepło twych rąk.
Jednak teraz mam już tylko
wspomnienia kruche jak szkło
Wystarczy jedna nieuważna chwila,
by wszystko obróciło się w proch.
Coraz krótsze pisze, no ale jakoś tak wyszło. :)
Pozdrawiam ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz