A ja ciągle zagubiona w Twoim głosie
Nie mam pojęcia w którą stronę
teraz zwrócić się mam
Ciągle dźwięki te w uszach brzmią
I szukając lepszych słów
nie potrafię dobrać nut
naszej muzyki.
Powstrzymując uciekający czas
nie widzę skarbu który znalazłam
Ponownie słysząc Twójj głos
Uciekam przez wspomnienia
Gubiąc się wśród myśli
Myśląc o lepszych dźwiękach
wspólnych wspomnień
O bólu ulatujących dźwięków
nie ratujących się przed zapomnieniem.
wtorek, 28 września 2010
sobota, 4 września 2010
Czyste ręcę bez zapachu miłości
Jak pusta szklanka pozostawiona
pozostawiona na wietrze
Ale wiem, że obiecałam
nigdy nie poddać się
Więc do przodu jak wiatr mknę
nawet gdy jest okropnie źle.
Ciągle też mam ten sam sen.
Że uda podnieść się i osiągnę swój cel.
I nie zapomnę cię.
Jednak życie jest nieprzewidywalne
jak brnąca rzeka
Moje marzenia ulotne jak ruch
skrzydeł motyla
Choć wiem, że obiecałam.
To czasem ciężko jest
zapomnieć, że się kochało...
Jak pusta szklanka pozostawiona
pozostawiona na wietrze
Ale wiem, że obiecałam
nigdy nie poddać się
Więc do przodu jak wiatr mknę
nawet gdy jest okropnie źle.
Ciągle też mam ten sam sen.
Że uda podnieść się i osiągnę swój cel.
I nie zapomnę cię.
Jednak życie jest nieprzewidywalne
jak brnąca rzeka
Moje marzenia ulotne jak ruch
skrzydeł motyla
Choć wiem, że obiecałam.
To czasem ciężko jest
zapomnieć, że się kochało...
Subskrybuj:
Posty (Atom)